wtorek, 28 sierpnia 2012

Rękawy metodą Magic Loop - filmik

Wszystkie osoby, które jeszcze nie robią rękawów na okrągło a chcą zacząć zapraszam do obejrzenia filmiku :)


wtorek, 27 marca 2012

Jak zrobić pikotki?

PIKOTKI DLA WYKOŃCZENIA DZIANINY
Wykonuje się je wykończając robótkę, na brzegach spódniczek, nogawek, czy gdzie Wam się podoba.


Zaczynamy...

1. Zamykamy pierwsze oczko na prawo.




2. Teraz z tego oczka musimy nabrać 2 nowe oczka. Wbijamy prawy drut w to oczko i przeciągamy przez nie nić.




Narzucamy to oczko na lewy drut.




I kolejny raz wbijamy drut w ostatnie oczko, przeciągamy nić, narzucamy oczko na lewy drut.




Na drucie powinniśmy mieć teraz 3 "osobne" oczka: jedno stare i dwa nowe.

3. Teraz zamykamy oczka tworząc pikotkę. Wbijamy się w pierwsze na prawo i zamykamy je razem w kolejnym.



I kolejnym...



Tutaj bez bicia przyznaję się, że gubię się w liczeniu. Wg instrukcji powinno być "zamknij 4 oczka", czyli 3 "osobne" (2 dodane i stare) oraz 1 kolejne z rzędu. Jak tak robiłam to wychodziły pikotki za ciasno i wyglądało to koszmarnie, więc uznałam, że te zamkniecie tych dwóch dodanych oczek liczy się jako jedno, potem to jedno "stare" i dwa kolejne z rzędu. Kiedy tak liczę, brzeg wygląda ładnie i nie jest przeładowany.

Mam nadzieję, że to rozumiecie. W ogóle ja zawsze mam problem z liczeniem oczek do zamknięcia i muszę dumać :-/



Zatem pierwsza pikotka wykonana, dwa kolejne oczka z rzędu zamknięte i teraz robimy kolejną pikotkę. Powstaje ona w taki sam sposób. To oczko z prawego drutu przenosimy na lewy i znowu nabieramy 2 nowe, zamykamy 4, nabieramy 2 nowe, zamykamy 4, itd.



Brzeg wygląda tak i wg mnie wymaga on blokowania. Pikotki ładnie się wtedy ułożą obok siebie i nie będą sterczeć na wszystkie strony.



No dobra. To jest tylko i wyłącznie opis jak ja robię pikotki - instrukcje instrukcjami, więc zawsze mogą się różnić. Jeśli porównacie z filmikami dostępnymi w necie, to zobaczycie, że inaczej nabieram nowe oczka. Nie pozostaje Wam nic innego jak zabrać się za druty i samemu spróbować :-)

Tutaj można znaleźć anglojęzyczne tutoriale przedstawiające troszkę inne sposoby: pikotka pierwsza i pikotka druga.

***

PIKOTKI ROZPOCZYNAJĄCE DZIANINĘ
Tym razem poza drutami będziemy potrzebować szydełka. Dzięki niemu robimy łańcuszek, odwracamy go tak, by widzieć "bąbelki" z tyłu i przez nie przeciągamy nić i nabieramy oczka na drut. Taki sposób nabierania oczek nazywa się właśnie "provisional cast on" i dzięki niemu po spruciu łańcuszka otrzymujemy rząd tzw. żywych oczek.

1. Nabieramy oczka i dziergamy ściegiem gładkim tyle rzędów, ile ma mieć lamówka. Na zdjęciach mam 6 rzędów.



2. W kolejnym rzędzie będziemy robić pikotki w następujący sposób: *2 oczka razem, narzut* (lub odwrotnie - jak kto woli - tutaj odwrotnie nie za bardzo się da, ale jak dziergamy w okrążeniach to jak najbardziej). Dwa oczka razem można przerobić z prawej (k2tog) lub lewej (ssk), jak komu wygodnie.


3. Kolejny raz dziergamy gładkim ściegiem - tym razem 5 rzędów (lub 6 jeśli ktoś dzierga w okrążeniach).


4. Prujemy łańcuszek i przenosimy żywe oczka na osobny drut.


5. Składamy oba brzegi razem, zaginając w miejscu gdzie powstały pikotki. Podczas przekładania żywych oczek pilnujcie, aby mieć ich odpowiednia ilość - na obu drutach powinno być tyle samo oczek.


6. Teraz łączymy oba brzegi razem przerabiając oczka z jednego i drugiego drutu jednocześnie.




7. Dalej już sobie spokojnie dziergamy :-)


A tak wygląda nasz brzeg z prawej...


i lewej strony...


Volia :-)

Podany sposób można z powodzeniem stosować na brzegach dzianin przy czapkach, rękawach, swetrach, itp. Można nim także wykończyć brzegi, lecz wtedy wiąże się to innym łączeniem krawędzi. Poza tym zamiast narzutów można zrobić rząd lewych oczek i powstaje super miejsce na gumkę (w spódnicach czy spodniach).

czwartek, 15 marca 2012

Oczka rakowe (wykończenie szydełkowe)

Choć to blog o drucie, pozwalam sobie wrzucić krótki kursik związany z szydełkiem :)

Oczka rakowe są idealne na wykończenia, ze względu na swoje zalety estetyczne (brzeg robi się ozdobny, nie jest zwyczajny, ale też nie przesadnie strojny) jak i praktyczne (zapobiegają rozciąganiu brzegów i ich podwijaniu się). Robi się je odwrotnie niż zwykłe oczka szydełkowe, tj. od lewej do prawej strony (stąd nazwa).

Na początek, do treningów, warto wziąć jakąś włóczkę nie-za-grubą-nie-za cienką i szydełko do niej dopasowane, np. 2,5 mm (przy kocyku tą samą włóczką robiłam na 2,0 bo chciałam, żeby były bardziej ścisłe).

Najpierw wykonujemy sobie kawałeczek, który będziemy obrabiać, np. taki :)


Pierwszy rząd wykończenia to, zazwyczaj, półsłupki. To nie jest konieczne, ale ładnie wygląda i ułatwia wykonywanie oczek rakowych (zwłaszcza na brzegach pionowych)


1. Zaczynamy zabawę. Robimy jedno oczko łańcuszka i lokalizujemy pierwsze oczko, w które będziemy się wbijać. Oznaczone numerkiem 1 (tak, wiem, powalająca precyzja operowania myszką przy rysowaniu :) )


Jak już się wbijemy (uwaga: koniecznie pod obie nitki tego oczka!) to sytuacja wygląda tak


A z innego ujęcia tak. 1 - oczko, które było na szydełku, 2 - oczko z rzędu półsłupków, w które się wbiliśmy.


2. Teraz czas złapać nową pętelkę. 1 -  oczko z szydełka (cały czas to samo, nie wiem po co je oznaczam :) ), 2 - łapiemy nitkę z kłębka. Uwaga: właśnie w ten sposób! Nie kombinujemy, nie owijamy bóg wie ile razy, bo się bałagan zrobi


Ciągniemy, ciągniemy....


I oto na szydełku mamy dwie pętelki: 1 - ta, która "zawsze" tam była, 2 - nowa, świeżo zapętlona.


3. Teraz raz jeszcze łapiemy nitkę (3) i przeciągamy ją przez obie pętelki z szydełka (1 i 2)


4. Delikatnie zaciskamy.... I oto pierwsze oczko rakowe jest gotowe!! :)  1 - to właśnie ono, 2 - nowa "pętelka z szydełka"


Wbijamy się w kolejne oczko rzędu półsłupków i powtarzamy kroki z tworzeniem nowych pętelek (2-4)


Oczek nam przybywa i po jakimś czasie zaczyna to wyglądać :) Co widzimy na zdjęciu? 1 - piękne i zdrowe oczko rakowe oraz 2 - pętelkę z szydełka


A pod innym kątem także 3 - nitkę, z której nabieramy nową pętelkę


Gotowe wykończenie - strona prawa


Oraz strona lewa - też ładna, ale inna



Dla kogoś obeznanego z szydełkiem banał, ale początkującym może się przyda :)

środa, 26 października 2011

Rękawy wrabiane od góry

Dostaję sporo próśb o dokładny instruktaż wrabianych rękawów metodą rzędów skróconych, mimo że gdzieś na polskich blogach jest instrukcja ze zdjęciami (niestety nie umiem teraz tego znaleźć). Kiedyś na moim blogu (bezczelna reklama ;)) napisałam pokrótce o co chodzi. Teraz miałam okazję zrobić dokładną instrukcję ze zdjęciami, bo akurat jestem w trakcie projektu, gdzie są takie rękawy. Mam nadzieję, że teraz będzie jaśniej i wiele osób skorzysta z tego sposobu, bo jest fenomenalny!

Najpierw teoretyczne, obrazkowe podstawy:




Teraz pora na zdjęcia i praktykę

1. Nabieramy oczka, (dla porównania zdjęcie nabranych już oczek z zaznaczeniami jak na schemacie)
- nabieramy oczka zamknięte przy modelowaniu pachy (w moim przypadku 6 o)- od brązowej kropki (marker nr 2, który założymy na koniec), zielona linia
- nabieramy oczka, tak jak dwa posty temu uczyła Izuss, z brzegu- czerwona linia, od zielonej do czerwonej kreski)
- umieszczamy marker nr1- różowa kropa- na łączeniu ramion
- nabieramy oczka od czerwonej do zielonej linii
- nabieramy oczka od zielonej linii do brązowej kropy, wcześniej zamknięte przy modelowaniu pachy.

2. Przerabiamy 1 pełne okrążenie

3. Następne okrążenie przerabiamy do 7 o. za różowym markerem (prawa strona) (można więcej lub mniej oczek, w zależności od rozmiaru i preferencji. im więcej oczek za markerem tym bardziej "płaska" główka wyjdzie), następne oczko owijamy i zawracamy.

4.Znów przerabiamy do 7 o. za markerem, kolejne oczko owijamy i zawracamy (lewa strona).

5. Powtarzamy pkt 3 i 4. dobierając kolejne oczka (czyli w następnym rzędzie przerobimy 8o za markerem, a 9 owiniemy, itd)

aż dojedziemy do oczek zamkniętych na pachę. Tych oczek nie dobieramy, tylko normalnie je przerabiamy razem z pozostałymi, tak żeby od tego momentu dziergać rękawy w okrążeniach.


A efekt końcowy wrabianej główki jest taki:

Ot, i cała filozofia :] Miłego dziergania!