wtorek, 27 marca 2012

Jak zrobić pikotki?

PIKOTKI DLA WYKOŃCZENIA DZIANINY
Wykonuje się je wykończając robótkę, na brzegach spódniczek, nogawek, czy gdzie Wam się podoba.


Zaczynamy...

1. Zamykamy pierwsze oczko na prawo.




2. Teraz z tego oczka musimy nabrać 2 nowe oczka. Wbijamy prawy drut w to oczko i przeciągamy przez nie nić.




Narzucamy to oczko na lewy drut.




I kolejny raz wbijamy drut w ostatnie oczko, przeciągamy nić, narzucamy oczko na lewy drut.




Na drucie powinniśmy mieć teraz 3 "osobne" oczka: jedno stare i dwa nowe.

3. Teraz zamykamy oczka tworząc pikotkę. Wbijamy się w pierwsze na prawo i zamykamy je razem w kolejnym.



I kolejnym...



Tutaj bez bicia przyznaję się, że gubię się w liczeniu. Wg instrukcji powinno być "zamknij 4 oczka", czyli 3 "osobne" (2 dodane i stare) oraz 1 kolejne z rzędu. Jak tak robiłam to wychodziły pikotki za ciasno i wyglądało to koszmarnie, więc uznałam, że te zamkniecie tych dwóch dodanych oczek liczy się jako jedno, potem to jedno "stare" i dwa kolejne z rzędu. Kiedy tak liczę, brzeg wygląda ładnie i nie jest przeładowany.

Mam nadzieję, że to rozumiecie. W ogóle ja zawsze mam problem z liczeniem oczek do zamknięcia i muszę dumać :-/



Zatem pierwsza pikotka wykonana, dwa kolejne oczka z rzędu zamknięte i teraz robimy kolejną pikotkę. Powstaje ona w taki sam sposób. To oczko z prawego drutu przenosimy na lewy i znowu nabieramy 2 nowe, zamykamy 4, nabieramy 2 nowe, zamykamy 4, itd.



Brzeg wygląda tak i wg mnie wymaga on blokowania. Pikotki ładnie się wtedy ułożą obok siebie i nie będą sterczeć na wszystkie strony.



No dobra. To jest tylko i wyłącznie opis jak ja robię pikotki - instrukcje instrukcjami, więc zawsze mogą się różnić. Jeśli porównacie z filmikami dostępnymi w necie, to zobaczycie, że inaczej nabieram nowe oczka. Nie pozostaje Wam nic innego jak zabrać się za druty i samemu spróbować :-)

Tutaj można znaleźć anglojęzyczne tutoriale przedstawiające troszkę inne sposoby: pikotka pierwsza i pikotka druga.

***

PIKOTKI ROZPOCZYNAJĄCE DZIANINĘ
Tym razem poza drutami będziemy potrzebować szydełka. Dzięki niemu robimy łańcuszek, odwracamy go tak, by widzieć "bąbelki" z tyłu i przez nie przeciągamy nić i nabieramy oczka na drut. Taki sposób nabierania oczek nazywa się właśnie "provisional cast on" i dzięki niemu po spruciu łańcuszka otrzymujemy rząd tzw. żywych oczek.

1. Nabieramy oczka i dziergamy ściegiem gładkim tyle rzędów, ile ma mieć lamówka. Na zdjęciach mam 6 rzędów.



2. W kolejnym rzędzie będziemy robić pikotki w następujący sposób: *2 oczka razem, narzut* (lub odwrotnie - jak kto woli - tutaj odwrotnie nie za bardzo się da, ale jak dziergamy w okrążeniach to jak najbardziej). Dwa oczka razem można przerobić z prawej (k2tog) lub lewej (ssk), jak komu wygodnie.


3. Kolejny raz dziergamy gładkim ściegiem - tym razem 5 rzędów (lub 6 jeśli ktoś dzierga w okrążeniach).


4. Prujemy łańcuszek i przenosimy żywe oczka na osobny drut.


5. Składamy oba brzegi razem, zaginając w miejscu gdzie powstały pikotki. Podczas przekładania żywych oczek pilnujcie, aby mieć ich odpowiednia ilość - na obu drutach powinno być tyle samo oczek.


6. Teraz łączymy oba brzegi razem przerabiając oczka z jednego i drugiego drutu jednocześnie.




7. Dalej już sobie spokojnie dziergamy :-)


A tak wygląda nasz brzeg z prawej...


i lewej strony...


Volia :-)

Podany sposób można z powodzeniem stosować na brzegach dzianin przy czapkach, rękawach, swetrach, itp. Można nim także wykończyć brzegi, lecz wtedy wiąże się to innym łączeniem krawędzi. Poza tym zamiast narzutów można zrobić rząd lewych oczek i powstaje super miejsce na gumkę (w spódnicach czy spodniach).

11 komentarzy:

  1. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne te pikotki:) Myślałam, że da się je zrobić tylko na szydełku. Na pewno się przyda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak kombinuje pod górkę.
    Podoba mi się sposób z tymczasowym nabraniem oczek, ja wcześniej nabierałam zwyczajnie. Tylko, że wtedy oczka z tego nabrania są chyba ciut przesunięte w fazie w stosunku do tych na drucie nazwijmy właściwym. Czy nie zrobi się lekki skos tej plisy, zwłaszcza szerokiej?

    OdpowiedzUsuń
  4. To tylko tak wygląda, bo mi coś tam się przesunęło, ale normalnie nie ma tego problemu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny kursik - serdeczne dzięki

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś niesamowita. Nigdy nie robiłam pikotek na drutach, umiem tylko na szydełku. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuje, już idę je próbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. WITAM I POZDRAWIAM-
    TWÓJ BLOG DRUT POMOCNICZY JEST OK
    FAJNIE ŻE GO ZAŁOŻYŁAŚ,BĘDĘ Z NIEGO KORZYSTAĆ.
    MAM RÓŻNE POZYCJE KSIĄŻKOWE ALE JAK SIĘ ZOBACZY TO CO INNEGO.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam po raz pierwszy :)
    Bardzo interesujący blog.Moje gratulacje !!! Będę zaglądać i się dokształcać czasami :)
    Jak coś wymyślę 'mądrego', to się podzielę.
    Zapraszam też do siebie.
    Pozdrawiam
    Marille

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy jest jakaś szansa na odzyskanie zdjęć? Gdzieś uciekły, może zmieniła się ścieżka dostępowa... :( Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń